Znalazłem bardzo prosty sposób, chciało by się żeby był to sposób skuteczny, gdyż nie wymagał by on od nas dużo wysiłku a jedynie trochę systematyczności. Dieta z octem jabłkowym.
Trzeba pamiętać jedynie o bardzo prostej zasadzie, żeby przed każdym posiłkiem (powtarzam, przed każdym) wypijać 1 szklankę przegotowanej wody z 2 łyżeczkami octu jabłkowego.
Może ktoś się przestraszy i powie: jak to mam pić ocet. W tym miejscu mogę wszystkich uspokoić, ponieważ sam piłem ocet jabłkowy i mogę zapewnić że jest on całkowicie bezpieczny. Należy tylko pamiętać że ma to być ocet jabłkowy i żaden inny. Osobiście piłem ocet jabłkowy z łyżeczką miodu i szklanką gorącej wody, nie jako dietę lecz dlatego ponieważ pomaga mi na zapalenie gardła i chrypę. W sprzedaży można bez trudu dostać ocet jabłkowy, jednak jeżeli mogę coś zasugerować to proponował bym kupować produkt dużych znanych firm które nie mogą sobie pozwolić by produkt był złej jakości. Mówię o tym dlatego iż spotkałem już ocet niby jabłkowy, który jabłkowego nie przypominał i musiałem z niego zrezygnować, by nie rozwalić sobie wątroby, ponieważ był to zwyczajnie ocet winny.
Gdyby ktoś chciał stosować tą dietę to może sam zrobić sobie ocet jabłkowy:
Jabłka nie należy obierać a jedynie umyć i przekręcić przez maszynkę na miazgę, włożyć do szklanego naczynia i zalać ciepłą przegotowaną wodą, dodać miód, drożdże, ciemny wysuszony chleb. Proporcje to: 1 litr wody, 800 gram jabłek, 100 gram miodu, 10 gram drożdży, 20 gram chleba. Naczynie zakryć i odstawić w temperaturze około 20 - 30 stopni Celsjusza aż zawartość sfermentuje. Pierwsze 10 dni należy codziennie mieszać drewnianą łyżką, następnie zawartość odcisnąć używając najlepiej gazy, przecedzić raz jeszcze i dodać miodu około 80 gram na 1 litr otrzymanego płynu. Czekamy aż płyn zjaśnieje i jest gotowy do użytku, czyli po około 40 - 60 dniach.
Pamiętajmy że ocet spirytusowy bądź winny, zabija czerwone krwinki, a ocet jabłkowy wręcz odwrotnie sprzyja tworzeniu się czerwonych krwinek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz